[Gończa93] Tajga, suczka rasy Polski Gończy <3 :)

[Gość]

Wiem że tatuaż...ale nie ma on żadnej swojej nazwy?

Wróciłam właśnie ze spacerku z Tajgą
Było bardzo fajnie ;p Suczka się wybiegała...
Ale jesiennym liściom współczuje xD

Fotki ze spacerku:

http://img522.imageshack.us/img522/6729 ... 042uz5.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/1733/1 ... 209uo4.jpg
http://img368.imageshack.us/img368/9630 ... 926na9.jpg
http://img368.imageshack.us/img368/8741 ... 028fu1.jpg
http://img205.imageshack.us/img205/6466 ... 512hj6.jpg
http://img205.imageshack.us/img205/3701 ... 545av0.jpg
http://img205.imageshack.us/img205/7382 ... 154yz8.jpg

[Gończa93]

Powyższy post jest mój...zapomniałam się zalogować ;/ ;p

[Tęczova]

Ale z niej słodziak <3

[Diana S]

Dzięki za rade Tajga jest członkiem rodziny Jest do kochania ;D
I raczej nie zamierzam z nią na żadne hodowle jeździć
A jeżeli sie ją wysterylizuje to nie można uczestniczy w wystawach?

Suka wysterylizowana może być wystawiana.

Wiem że tatuaż...ale nie ma on żadnej swojej nazwy?

Tatuaż jest potwierdzeniem, ze pies ma papiery. Nazwę czyli przydomek hodowlany może otrzymać suka hodowlana.

A żeby była suką hodowlaną, to trzeba jeździć na wystawy.

[Gończa93]

Dzięki za info

A czy to prawda że suka która nie miała szczeniąt, jest bardziej podatna na choroby i...szybszą śmierć? (że się tak drastycznie wyrażę)

[Tęczova]

To jest głupi mit. W dodatku bezsensowny.
A czy kobieta która nie miała dzieci częściej choruje?

[Gończa93]

Nie wiem nie byłam w ciąży
Hehe ale masz racje że to bez sensowne ;p
Myślę że jeszcze w tym miesiącu Tajgę zaprowadzę na sterylizacje, tak będzie lepiej
Tylko że pamiętam jak to było z moimi dwiema kotkami które są wysterylizowane, serce bolało jak
patrzyłam jak leżą uśpione i dochodzą do siebie po uśpieniu...

Ps mam wrażenie że Tajga jest chora...a raczej przeziębiona ;/
trzęsie się cały czas, jest osowiała i kicha.
Hmmm...nie wiem czym może by to spowodowane.
Tajga śpi na dworze w budzie...ale to jej chyba nie wystarcza.
Ostatnią całą noc spędziła pod drzwiami na wycieraczce.
Bo albo jest za leniwa żeby iść do budy,w której ma ciepło albo chce by blisko nas. Może przenieść budę?

[Marek]

ładny

[Gończa93]

Marek dzięki

Dzisiaj Tajga szalała i szalała
przejdzie je po wizycie u veta

Jutro dam fotki i może jakiś filmik ;*

pozdrawiam!

[Gończa93]

Wróciłam własnie ze spacerku z Tajgą
Spacerek był dłuugi i pełen przygód ;D
Miałam okazje sprawdzic czy Tajga nie
zapomniała reagowania na gwizdek, ale na szczęscie nie
Poszlismy na pola.
Tajga oczywiście szukała tropu tutejszych zwierzaków.
No i stało się (co nie jest rzadkością na wspólnych spacerach)
Tajga złapała trop sarny, zaczeła charakterystycznie szczekac i rzucając wszystko pobiegła za sarenką ;D Gwizdek w takiej chwili nie pomaga
Ja nie przejmując się szłam nasza starą trasą , którą Tajga doskonale zna. Po ok 10 minutach Tajga zziajana mnie dogoniła. Kiedy pierwszy raz taka sytuacja się zdarzyła, bałam się że Tajga straci orientacje i się poprostu zagubi, ale na szczęscie jest mądrym pieskiem

http://img207.imageshack.us/my.php?imag ... 425pe9.jpg
Baczna obserwacja

http://img152.imageshack.us/my.php?imag ... 622au5.jpg
Gotowa do spaceru

http://img517.imageshack.us/my.php?imag ... 833yy0.jpg
Konieczny posiłek ;D

[juli1988]

Masz sliczna sunie

Chcialabym Cie tylko ostrzec, ze moze dojsc do nieszczescia gdy pies sam bedzie biegal w poblizu lasu lub sam oddalal sie od Ciebie
tyle slyszy sie o zastrzeleniu psa bez opieki przez lesniczych lub mysliwych ktorzy na sile szukaja "zdobyczy" dla takich kazde zwierze sie nie liczy wazne ze jest w co trafiac...

ja raz mialam podobny przypadek do Twojego tylko z w moim przypadku skonczyl sie zle a wiec mialam kundelka ktory mial cos z jamnika tez lubil isc za tropem z psami wychodze tak jak Ty na pole w poblizu zadbych lasow tylko pole pies pobiegl za sladami sarenki i po 10 min wrocil sarna musiala go kopnac bo z pyska leciala mu krew konieczna byla interwencja weta...

mam nadzieje ze Twojego pieska nie spodka podobna historia

[Gończa93]

U nas nie ma myśliwych na szczęście. Bardzo współczuje Twojej psinie! Ale mam nadzieje że z nią w porządku wszystko.
Ale jak tu nie puścić takiego żywego i nie wyżytego psiaka?
Na szczęście Tajga jest bardzo posłuszna!:) Co bardzo ułatwia mi spacery.
Ale jak złapie trop, to można tylko czekać aż wróci...

Pozdrawiam!

[Diana S]

U nas nie ma myśliwych na szczęście. Bardzo współczuje Twojej psinie! Ale mam nadzieje że z nią w porządku wszystko.
Ale jak tu nie puścić takiego żywego i nie wyżytego psiaka?
Na szczęście Tajga jest bardzo posłuszna!:) Co bardzo ułatwia mi spacery.
Ale jak złapie trop, to można tylko czekać aż wróci...

Pozdrawiam!

Co się tutaj dziwić, twoja sucz to pis gończy .

Sama wcześniej pisałaś, że jak złapie trop, to na nic się zda twój gwizdek .

Tak samo jest z chartami, zobaczy zdobycz i fruuuuuuu już go nie ma.

Dlatego tym bardziej powinnaś na nią uważać.

Moje charty ja są spuszczone to mam oczy w tyłku, one widzą zawsze to czego ja nie widzę .

Jak zauważam stawianie uszu, napięte ciało.... to wiem, że coś widzą i wystartują.

[mwijatak]

Dzięki za rade Tajga jest członkiem rodziny Jest do kochania ;D
I raczej nie zamierzam z nią na żadne hodowle jeździć
A jeżeli sie ją wysterylizuje to nie można uczestniczy w wystawach?

Suka wysterylizowana może być wystawiana.

A od kiedy może być Jeżeli pies kastrat nie może być to logiczne jest, że suka sterylizowana również jest dyskwalifikowana... Oczywiście można obejść regulamin i wystawiać sterylizowaną sukę, ale czemu ma to służyć

[Gończa93]

Szczerze mówiąc Tajga jest moim pierwszym psem, nie znam się na wystawach i na zasadach z nimi związanymi. I jakoś nie pogłębiam wiedzy o nich, ale jak będę dorosła to na pewno się tym zainteresuje

Pozdrawiam!

PS sądzę że kastraci mogą brać spokojnie udział w wystawach, ale nie jestem pewna. Bo czemu nie?